Zestresowani pracownicy, zestresowane firmy
Jak wskazują wyniki badań polscy pracownicy najgorzej radzą sobie z zachowaniem balansu pomiędzy pracą i życiem prywatnym. Na skutek tego wielu z nas cierpi z powodu chronicznego stresu, co negatywnie odbija się na zawodowej efektywności oraz na relacjach międzyludzkich. Niestety wiele polskich firm nadal nie zdaje sobie sprawy, że głównym „pożeraczem” efektywności pracowników jest stres. Czy sami pracownicy mogą poprawić ten stan? W jaki sposób mogą ich wspomóc w tym pracodawcy?
Jak oszacowano w 2002 roku koszty stresu w 15 krajach starej Unii Europejskiej pochłaniają 20 miliardów euro rocznie. W 2013 roku wydatki związane z depresją spowodowaną pracą obliczono na poziomie 617 mld euro rocznie, na co składają się koszty absencji chorobowych, utraty produktywności oraz koszty opieki zdrowotnej i społecznej. Ocenia się, że w Polsce liczba dni utraconych z powodu stresu w pracy w 2013 roku wyniosła 77888,33 dni, a wartość nieobecności z tytułu stresu w pracy w sektorze przedsiębiorstw w Polsce około 9,48 mld złotych rocznie (źródło: Stres w pracy oraz jego wpływ na występowanie wypadków przy pracy i stan zdrowia osób pracujących).
Wszystkiemu winny stres
Badania Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy (EU-OSHA) pokazują, że blisko 60 proc. traconych dni roboczych ma związek ze stresem. Wśród czynników najczęściej go wywołujących wymienia się te związane ze sposobem organizacji pracy (m.in. przeciążenie pracą, zbyt wolne/szybkie tempo pracy, wykonywanie zadań niejasno sprecyzowanych), związane ze sposobem funkcjonowania organizacji (m.in. niejasne kryteria oceniania i nagradzania, brak możliwości wyrażania opinii przez pracowników), związane z zajmowanym stanowiskiem (m.in. brak wystarczającej wiedzy o wykonywaniu pracy w danym środowisku), związane z relacjami interpersonalnymi (brak umiejętności współpracy pomiędzy pracownikami, niezdrowa rywalizacja), związane z możliwością rozwoju (m.in. brak możliwości szkolenia się, brak czasu na aktywności pozazawodowe). Praca w atmosferze ciągłej presji nie tylko przyczynia się do tworzenia kultury stresu i napięcia w firmie, ale i również do wypalenia zawodowego oraz fali zwolnień lekarskich. Niezwykle istotne jest, aby pracodawcy i pracownicy byli świadomi, jakie mechanizmy kierują nimi w sytuacjach napięcia oraz w jaki sposób zachować podczas nich spokój i opanowanie.
O pracy po pracy
Polscy pracownicy nie tylko najgorzej wypadają na tle krajów Europy pod względem stopnia zestresowania, lecz również, jak wskazują wyniki raportu „Praca, Moc, Energia w polskich firmach” nie potrafią się zrelaksować nawet po opuszczeniu biura, w czasie wolnym. Połowa badanych (50,7 proc.) przyznała, że często myśli o pracy, kiedy jest w domu. Co istotne, dotyczy to 65,4 proc. menadżerów i 45,7 proc. osób na stanowiskach nie kierowniczych. To, co powinno zaniepokoić to fakt, że aż 42,2 proc. ankietowanych uznało, że odbija się to negatywnie na ich zdrowiu, a co czwarty przebadany ocenił, że praca niekorzystnie wpływa na relacje z bliskimi.
Jak szukać równowagi?
Chroniczny stres jest niezwykle groźny dla naszego organizmu – obniża działanie układu odpornościowego, co może powodować choroby autoimmunologiczne, takie jak nowotwory, być przyczyną udarów i zawałów oraz zwiększać podatność na infekcje. Świadomość własnych reakcji na stres i skutków długotrwałego pozostawania w taki stanie to pierwszy krok do szukania równowagi. Ze stresem można sobie radzić w różny sposób. Jednym z mechanizmów jest wzmożona mobilizacja – działanie w trybie przetrwania: walki albo ucieczki. W pierwszym z nich jesteśmy ciągle napięci, łatwo wybuchamy i atakujemy z byle powodu – ten styl reagowania od razu powoduje spadek efektywności pracowników, a w dłuższej perspektywie prowadzi do wypalenia zawodowego i niechęci pracy w danej firmie. W trybie ucieczki zaś unikamy odpowiedzialności, odkładamy na później ważne zadania i wyłączamy swoją uwagę. W opozycji do tych zachowań znajduje się sytuacja, w której stres potraktujemy jako coś zupełnie naturalnego i podejmiemy próbę rozładowania napięcia. Rozmowa z kimś bliskim oraz aktywność fizyczna, świadome oddychanie pozwolą na pozbycie się negatywnego pobudzenia. Pracownicy, którzy stosują ten rodzaj mechanizmów osiągają najwyższy poziom efektywności, gdyż nie zabierają się za zadania dopóki najpierw nie zredukują napięcia.
Ogromna rola w radzeniu sobie z nadmiernym stresem związanym z pracą spoczywa na pracodawcy. Rozmowa z podwładnymi na temat ich obaw i potrzeb powinna stać się regularną częścią obowiązków przełożonego. Istotna jest także edukacja podwładnych na temat stresu oraz jego skutków (udział w odpowiednich szkoleniach), a także zapewnianie narzędzi wspomagających radzenie sobie z długotrwałym napięciem (np. aktywne imprezy integracyjne czy karty sportowo-rekreacyjne jako benefit pracowniczy). Szczególnie istotne jest to w kontekście utrzymania wysokiego zaangażowania pracowniczego, efektywności oraz zapobieganiu nadmiernej rotacji pracowniczej.