Polowanie na osy. Historia na śmierć i życie
Jedna z najgłośniejszych i najbardziej szokujących zbrodni lat 90. w Polsce. Napad rabunkowy, który zakończył się brutalnym morderstwem. Sprawcy: troje maturzystów. Wyrok: kara dożywotniego więzienia.
Przed rozpoczęciem procesu odbywa się medialny spektakl, w którym dużą rolę odgrywa szwagier ofiary morderstwa. Zatrudnia jasnowidzów, udziela się w telewizji. Opinia publiczna jest rozgorączkowana faktem, że w zdarzeniu brała udział dziewczyna – Monika O. Głodne sensacji media przeprowadzają egzekucję publiczną na jej wizerunku. Przez niektóre Monika jest opisywana jako chłodno kalkulująca manipulatorka i prowodyrka napadu, inne porównują ją do zwierzęcia i bestii.
Książka Wojciecha Tochmana, będąca podstawą adaptacji stawia całą sprawę w nowym świetle. Obnaża mechanizmy, które pokazują jak ludzie projektują własne lęki na osobę skazaną, jak rodzi się hejt. Stawia pod znakiem zapytania sens niehumanitarnej kary, jaką jest dożywocie. Trybunał w Strasburgu uznał ten wymiar kary za torturę, ponieważ skazani nie mają perspektywy wyjścia na wolność i poprawy. To także próba zobaczenia w Monice człowieka – młodej osoby, która zbłądziła.
Od czasów starożytnych rolą teatru była refleksja nad sprawiedliwością, badanie paradoksów prawa, kwestie winy oraz kary. W Polsce, w październiku, zostały zaostrzone najcięższe kary więzienia. W ten sposób praktycznie odbiera się skazanym możliwość powrotu do społeczeństwa.
- 3 na wszystkie miejsca/sektory